Kursy walut zależą od wielu zróżnicowanych czynników. W dużym skrócie im silniejsza i stabilniejsza jest gospodarka, tym mocniejsza efektem jest waluta. W dłuższym okresie kształtowania kursów i ich wpływ na gospodarkę jest nieco bardziej skomplikowany.
Jak się ustala kursy walut
Dwa ośrodki decydują o tym, jakie zasady przyjmuje się, aby ustalić kurs walut. NBP oraz rząd Polski. Mogą one przyjąć tak zwany kurs sztywny. W tym wypadku kursy walut ustala się w odniesieniu od jednej najważniejszej z punktu widzenia Polskiej gospodarki waluty. Przykładowo kurs euro, NBP ustala na jednym stałym poziomie, a władze państwa zobowiązane są do wszelkich wymian walutowych po tym właśnie kursie. Zupełnym przeciwieństwem tego typu polityki jest stosowanie kursu płynnego. Tutaj o sile waluty decyduje tylko i wyłącznie rynek. Jeżeli popyt na daną walutę rośnie, to wzrasta jej wartość. Jeżeli zmniejsza się eksport lub spada liczba inwestycji zagranicznych, to i notowania waluty idą w dół. Pewnym wypośrodkowaniem jest ustalenie polityki kursu o ograniczonych wahaniach. Teoretycznie kurs waluty podlega grze rynkowej, ale kiedy dochodzi do określonego poziomu, a NBP wraz z rządem uzna, że ten zagraża stabilności gospodarki, interweniuje.
Kursy walut a gospodarka
Każda z zastosowanych metod ma swoje zalety i wady oraz wpływa w sposób znaczący na stan i jakość gospodarki. W przypadku zastosowania sztywnego kursu wzbudzamy większe zaufanie importerów i eksporterów. Utrzymanie wartości waluty na tym samym, niezmiennym poziomie daję im bowiem gwarancje, że mogą planować długoterminowe operacje na danym rynku bez ryzyka kursowego. Problem pojawia się, kiedy dojdzie do odpływu zagranicznego kapitału, co oznacza wzrost popytu na daną walutę, a tej zwyczajnie zaczyna brakować. Taka sytuacja może skończyć się ograniczeniem rezerw walutowych, czyli zniknięciem głównego mechanizmu gwarantującego stały kurs waluty.
W przypadku płynnego kursu, państwo nie ma obowiązku przejmowania się ilość rezerw walut. Bank nie wykorzystuje waluty do interwencji na rynku i nie ingeruje w kurs wymiany. Za ten komfort płacimy jednak możliwością występowania ryzykownych z punktu widzenia gospodarki konsekwencji. Kursy walut mogą bowiem podlegać dużym wahaniom, co ma zazwyczaj koszmarne następstwa dla eksporterów. Dlatego większość państw decyduję się na stosowanie kursu płynnego, ale wpływa na wartość walut za pomocą stóp procentowych. Czyli zastosowanie trzeciego, tak zwanego „złotego środka”. Dzięki temu mogą ograniczyć swoje zobowiązania w zakresie rezerw walutowych, a jednocześnie dysponować instrumentem, który pozwoli reagować w sytuacji, kiedy działanie wolnego rynku może doprowadzić nas do katastrofy. Więcej o kursie walutowym na stronach Wikipedii.