Banki znajdują się w grupie instytucji, które są najbardziej narażone na ataki wymierzone w ich systemy informatyczne. Według danych, mniej groźne działania przestępców mają miejsce codziennie. Instytucje finansowe potrafią się z nimi uporać w zadowalającym stopniu, ale z ich bezpieczeństwem, mogłoby być zdecydowanie lepiej.

Końcówka ubiegłego roku upłynęła pod znakiem awarii w wielu polskich bankach. Najczęściej tłumaczono je chwilowymi problemami technicznymi albo przeciążeniem sieci. Zdaniem ekspertów jednak, za częścią tych kłopotów mogły stać ataki hakerskie. Banki rzadko kiedy się do tego przyznają, w trosce o to, by nie napędzać swoim klientom stracha. W przeważającej części opinii specjalistów, te instytucje są dobrze przygotowane na tego typu sytuacje. A przynajmniej na ich mniej groźne wersje.

Ostatnio postanowiono sprawdzić to przygotowanie do cyberataków. W pięciu bankach komercyjnych i jednym spółdzielczym, przeprowadzono symulację takich zdarzeń. Całą akcję zorganizowały fundacja Bezpieczna Cyberprzestrzeń, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i firma Deloitte. Jej obserwatorami natomiast, były Ministerstwo Finansów, Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego i Związek Banków Polskich. Całość polegała na przeprowadzeniu symulacji dwóch rodzajów ataków. Pierwszy polegał na zablokowaniu dostępu do stron internetowych, natomiast w drugim chodziło o wykradzenie informacji, połączone z szantażem finansowym. Banki poradziły sobie w obydwu przypadkach dobrze, wprowadzając do akcji odpowiednie procedury. Eksperci mają jednak obawy, czy przy prawdziwych atakach będzie to wystarczające. Największą uwagę przy podsumowaniu akcji zwracano na to, że banki nie współdziałają w sytuacjach zagrożenia między sobą. Wspólne działanie powinno o wiele sprawniej zlikwidować problem, a także pomóc ustrzec się go w przyszłości. Jako uchybienie zapisywano również nieinformowanie Komisji Nadzoru Finansowego o ataku.

Współpraca banków jest zatem kluczowa, aby wzmocnić ich bezpieczeństwo. Ataki na te instytucje z roku na rok wzrastają. Tylko w czwartym kwartale ubiegłego roku, udaremniono 1,9 tysięcy prób wyłudzenia kredytu, na kwotę przekraczającą 80 milionów zł.