Niejednokrotnie wspominaliśmy już na tym blogu o niebezpieczeństwach płynących z udostępniania osobom trzeci dokumentów tożsamości (np. jako zastaw przy wypożyczaniu sprzętu wodnego). Takie działanie, nie dość że nielegalne, może nam przysporzyć wielkich strat. Potwierdzają to szokujące statystyki, przedstawione w najnowszym, kwartalnym raporcie Związku Banków Polskich „InfoDOK”.
InfoDOK to dokument przygotowany przez ZBP we współpracy z Policją, Federacją Konsumentów oraz niektóre banki. Raport przedstawia m.in. dane dotyczące nielegalnego użycia dowodów osobistych. Znalezione, skradzione lub bezprawnie skopiowane dokumenty (wliczając w to zapisanie danych, które się na nich znajdują) pozwoliły na 8 tysięcy prób wyłudzeń w ciągu ostatniego roku.
Dowód tożsamości otwiera wiele możliwości przed oszustami: można dokonywać zakupów online, otwierać konta bankowe, brać pożyczki. Scenariuszy jest wiele: osławiony w mediach „na wnuczka”, zdające się na przypadkowe podobieństwo lub nieuwagę pracownika banku czy sklepu udzielającego pożyczki / sprzedającego towar na raty, etc. Ofiary takich przestępstw mają często ograniczone możliwości, szczególnie jeśli dowód został przejęty wskutek udostępnienia go przez ofiarę. Wówczas reklamacja nie musi być uznana, ponieważ mogła zostać złamana umowa z bankiem, która zabrania wyposażania kogokolwiek w informacje umożliwiające korzystanie z usług bankowych przez osoby trzecie.
Informacje zawarte w „InfoDOK” wskazują natomiast na to, że wyłudzanie pieniędzy „na dowód” to wciąż bardzo dochodowy rodzaj oszustwa. Średnio złodzieje próbowali uzyskać kwotę w wysokości 23 tys. złotych ,natomiast największa suma, jaką próbowano wyłudzić w minionych trzech miesiącach, to 24 miliony złotych. Rekord to milion złotych więcej. Na szczęście ofiar te kredyty, które mogłyby okazać się największym zyskiem dla złodziei i najtrudniejsze do namierzenia, są dużo trudniejsze do uzyskania. Gdyby złodziej zdołał przekonać bank do udzielenia pożyczki rozliczanej w kursie franka lub euro, wyśledzenie przestępcy byłoby dużo trudniejsze, by nie napisać: niemożliwe. Jednak informacje przedstawione przez ZBP i bez tego są dostatecznie drastyczne. Z całym raportem możecie zapoznać się na stronie Związku Banków Polskich.