W roku 2017 wydarzyło się dosyć dużo na rynkach finansowych, a w tym znaczna część wydarzeń miała miejsce na rynkach walutowych i była związana z cenami walut. Największym echem nie tylko w mediach publicznych, ale i na rynkach odbił się wcześniejszy Brexit i cena funta brytyjskiego.
Cena funta brytyjskiego a Brexit
Jak można było się spodziewać cena funta w wyniku referendum w Wielkiej Brytanii spadła mocno. Inwestorzy zaczęli odwracać się od waluty, a kurs funta brytyjskiego zaczął pikować w dół przez pozbywanie się go na międzynarodowych rynkach finansowych przez jego posiadaczy.
Wiarygodność brytyjskiej gospodarki mocno ucierpiała w oczach inwestorów oraz światowego biznesu. Dlaczego? Brytyjczycy występując z Unii Europejskiej staną się niezależnym podmiotem gospodarczym podobnie do Norwegii i Szwajcarii również będących w Europie, ale nie zgłaszających akcesów do Unii Europejskiej.
Wydawać by się mogło, że Wielka Brytania ma na tyle silną gospodarkę, że śmiało sobie poradzi samodzielnie na rynkach finansowych, a cena funta brytyjskiego (https://cinkciarz.pl/kantor/kursy-walut-cinkciarz-pl/gbp) dalej powinna być wysoka, jako waluta drugiej największej gospodarki w Europie i jednej pośród największych na świecie.
Dlaczego więc cena waluty spadła? Dlaczego wszyscy naglę się odwrócili od funta, a z dnia na dzień tak silna ekonomicznie gospodarka na takiej decyzji straciła swoją wiarygodność?
Odpowiedź jest prosta. Brytyjczycy chcą wyjść z Unii Europejskiej, ale nikt nie wie na jakich dokładnie warunkach, kiedy to się ostatecznie stanie i jakie to za sobą pociągnie konsekwencje. Stąd takie zawirowania na rynkach oraz spadek ceny funta brytyjskiego.
Cena funta brytyjskiego a emigracja zarobkowa
Niestety odbija się to na polskiej emigracji zarobkowej, która jak powszechnie wiadomo masowo wysyła zarobione ciężko na angielskiej, mokrej ziemi funty do swoich rodzin w Polsce. Do czasu ogłoszenia wyników o referendum cena funta brytyjskiego była na wysokim poziomie, a Polacy w Anglii cieszyli się, że w Polsce mogą za każdego funta dostać więcej złotówek.
Teraz sytuacja się zmieniła nie tylko jeśli chodzi o ilość zarobionych pieniędzy w przeliczeniu na złote przez Polaków, ale również rodzi się pytanie: co dalej z emigracją zarobkową, która w znacznej mierze zdążyła już zapuścić korzenie na Wyspach Brytyjskich.
Wielce prawdopodobne jest, a nawet prawie pewne, że Ci którzy tam przybyli już kilkanaście lat temu zaraz po wejściu Polski do UE i mają pozwolenie na pracę będą mogli bez przeszkód zostać na Wyspach. Jednak ci, którzy o to się starają lub przybyli niedawno pewnie niestety będą musieli Wielką Brytanię opuścić.
Nie zmienia to faktu, że można postawić twierdzenie, graniczące z pewnością, że cena funta brytyjskiego długo jeszcze nie osiągnie pułapów sprzed decyzji o Brexicie, a sama przyszłość waluty jest tak samo niepewna, jak przyszłość polskiej (i nie tylko) emigracji zarobkowej w Wielkiej Brytanii.
Zakup funta a zagrożenia kursu waluty
Przy okazji warto zastanowić się nad bezpieczeństwem inwestycji w tę walutę. Jeśli ktoś zastanawiał się nad tym to wiąże się to jednak z pewnym ryzykiem dalszego spadku ceny funta w najbliższych miesiącach, co oczywiście jest tylko spekulacją. Prawdopodobnie dopiero, gdy będą znane wszystkie warunki wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, sytuacja na walucie powinna się poprawić.